Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
dziś nieliczne pododdziały, a każdego roku szkoli się poniżej 85 tys. żołnierzy z poboru i 2,5 tys. rezerwistów.

Z punktu widzenia innych pracowników sfery budżetowej wojsko wiedzie spokojne życie, bo ma gwarantowany ustawą, bezpieczny dopływ pieniędzy z budżetu. W 2001 r., u schyłku rządów premiera Jerzego Buzka, kiedy resortem obrony kierował Bronisław Komorowski, przyjęto ustawę o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu Sił Zbrojnych RP w latach 2001-2006. Sejm zdecydował, by do 2006 r. budżet obronny Polski nie był niższy niż 1,95 proc. PKB (planowanego w następnym roku). To wyjątkowy przywilej: armia została wyłączona z budżetowych przetargów, potraktowana
dziś nieliczne pododdziały, a każdego roku szkoli się poniżej 85 tys. żołnierzy z poboru i 2,5 tys. rezerwistów.<br><br>Z punktu widzenia innych pracowników sfery budżetowej wojsko wiedzie spokojne życie, bo ma gwarantowany ustawą, bezpieczny dopływ pieniędzy z budżetu. W 2001 r., u schyłku rządów premiera Jerzego Buzka, kiedy resortem obrony kierował Bronisław Komorowski, przyjęto ustawę o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu Sił Zbrojnych RP w latach 2001-2006. Sejm zdecydował, by do 2006 r. budżet obronny Polski nie był niższy niż 1,95 proc. PKB (planowanego w następnym roku). To wyjątkowy przywilej: armia została wyłączona z budżetowych przetargów, potraktowana
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego