Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
wewnętrznych. Nie ma więc obaw - francuscy ministrowie nadal będą mogli patrzeć na kraj - z góry.

L. L.


Coś z życia

* W Giżycku splajtowała wietnamska restauracja. Jeden z jej właścicieli został deportowany. Drugiemu udało się zbiec. Piękny to przykład wymiany doświadczeń: mieszkańcy Giżycka podkształcili się w kuchni azjatyckiej. Azjatyccy biznesmeni - w obyczajach obowiązujących w sferach zbliżonych do pieniądza: lepiej nie czekać na wynik kontroli, tylko nawiewać.

* Podróżujący po cywilnemu Hieronim G. z zakonu paulinów na Jasnej Górze wdał się w bójkę z funkcjonariuszami SOK i policją. Mając we krwi 2 promile alkoholu wołał, że zwalnia z pracy mundurowych. Towarzyszyły temu wymierzane policjantom
wewnętrznych. Nie ma więc obaw - francuscy ministrowie nadal będą mogli patrzeć na kraj - z góry.<br><br>&lt;au&gt;L. L.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;Coś z życia&lt;/&gt;<br><br>* W Giżycku splajtowała wietnamska restauracja. Jeden z jej właścicieli został deportowany. Drugiemu udało się zbiec. Piękny to przykład wymiany doświadczeń: mieszkańcy Giżycka podkształcili się w kuchni azjatyckiej. Azjatyccy biznesmeni - w obyczajach obowiązujących w sferach zbliżonych do pieniądza: lepiej nie czekać na wynik kontroli, tylko nawiewać.<br><br>* Podróżujący po cywilnemu Hieronim G. z zakonu paulinów na Jasnej Górze wdał się w bójkę z funkcjonariuszami SOK i policją. Mając we krwi 2 promile alkoholu wołał, że zwalnia z pracy mundurowych. Towarzyszyły temu wymierzane policjantom
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego