Typ tekstu: Książka
Tytuł: Oni
Rok: 1997
na co nas stać, a co nam się wydaje wątpliwe. Poza tym sugerowałem, że wiele szczegółów będzie mógł wyjaśnić w rozmowach sztabowych marszałek Rokossowski, który zna naszą sytuację społeczną i gospodarczą. Stalin, oczywiście, nie wdawał się w szczegóły, mówił o sytuacji międzynarodowej, a było jasne, że on mógł ją pełniej oceniać niż my.

A nie mogliście wejść w koalicję na przykład z Czechosłowacją albo Węgrami, żeby wystąpić przeciwko?
Dlaczego przeciwko?

Żeby dać mniej.
No tak, córuś, no tak.

Pan się śmieje.
Oj, córuś, umówić się, to znaczy przygotować sobie proces. Przecież nie mieliby żadnych skrupułów.

Żadnych?
Żadnych. Gdybyśmy zawarli jakieś porozumienie
na co nas stać, a co nam się wydaje wątpliwe. Poza tym sugerowałem, że wiele szczegółów będzie mógł wyjaśnić w rozmowach sztabowych marszałek Rokossowski, który zna naszą sytuację społeczną i gospodarczą. Stalin, oczywiście, nie wdawał się w szczegóły, mówił o sytuacji międzynarodowej, a było jasne, że on mógł ją pełniej oceniać niż my.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;A nie mogliście wejść w koalicję na przykład z Czechosłowacją albo Węgrami, żeby wystąpić przeciwko?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Dlaczego przeciwko?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Żeby dać mniej.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No tak, córuś, no tak.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Pan się śmieje.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Oj, córuś, umówić się, to znaczy przygotować sobie proces. Przecież nie mieliby żadnych skrupułów. &lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Żadnych?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Żadnych. Gdybyśmy zawarli jakieś porozumienie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego