Typ tekstu: Książka
Autor: Dąbrowska Maria
Tytuł: Noce i dnie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1932
przepadła raz na zawsze, a ty mi zawracasz głowę obiadami dla gości!
Umilkła, zatchnąwszy się prawie ze wzburzenia, ale słowa, które wyrzekła., zdawały się brzmieć dalej, jakby krzyczane przez wszystkie sprzęty dokoła.
Bogumił patrzył na nią okrągłymi oczyma i mienił się na twarzy. I nic nie rzekłszy wyszedł.
Pani Barbara ochłonęła raptownie. - Czemu to - myślała z przerażeniem - trzeba aż coś tak strasznego powiedzieć, żeby się uspokoić? - Bogumił nie wydawał jej się już nieczułym ani prostakiem. Właściwie już wtedy, kiedy był przyszedł, miała zamiar zająć się przygotowaniami do pogrzebu, pomóc mu. Ale obraziła się, że on ją do tego namawiał. Śmiał uważać
przepadła raz na zawsze, a ty mi zawracasz głowę obiadami dla gości!<br>Umilkła, zatchnąwszy się prawie ze wzburzenia, ale słowa, które wyrzekła., zdawały się brzmieć dalej, jakby krzyczane przez wszystkie sprzęty dokoła.<br>Bogumił patrzył na nią okrągłymi oczyma i mienił się na twarzy. I nic nie rzekłszy wyszedł.<br>Pani Barbara ochłonęła raptownie. - Czemu to - myślała z przerażeniem - trzeba aż coś tak strasznego powiedzieć, żeby się uspokoić? - Bogumił nie wydawał jej się już nieczułym ani prostakiem. Właściwie już wtedy, kiedy był przyszedł, miała zamiar zająć się przygotowaniami do pogrzebu, pomóc mu. Ale obraziła się, że on ją do tego namawiał. Śmiał uważać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego