Typ tekstu: Książka
Autor: Janusz Tazbir
Tytuł: Silva rerum historicarum
Rok: 2002
losy oraz pomyślność Rzeczypospolitej, i to nie tylko w okresach bezkrólewi. Wzięła go na swe barki nie bez oporu i strachu, o czym wyraśnie wspomina Andrzej Lubieniecki (1551-1622), ariański kronikarz, wiernie oddający nastroje swoich herbowych współbraci. Pisze on mianowicie, że po zgonie Zygmunta Augusta i "wielcy ludzie, i mali" oczekiwali bezkrólewia "jako sądnego dnia, zwykli ludzie, złe sumnienia mający, wyglądać (...) z wielką bojaśnią i struchleniem". Spotkała ich wszakże miła niespodzianka, ponieważ nie tylko owe elekcje miały dość spokojny przebieg, ale i w okresie samego bezkrólewia szlachta dawała sobie radę z rządzeniem państwem, wykazując poczucie odpowiedzialności za jego losy. Dodajmy, że
losy oraz pomyślność Rzeczypospolitej, i to nie tylko w okresach bezkrólewi. Wzięła go na swe barki nie bez oporu i strachu, o czym wyraśnie wspomina Andrzej Lubieniecki (1551-1622), ariański kronikarz, wiernie oddający nastroje swoich herbowych współbraci. Pisze on mianowicie, że po zgonie Zygmunta Augusta i "wielcy ludzie, i mali" oczekiwali bezkrólewia "jako sądnego dnia, zwykli ludzie, złe sumnienia mający, wyglądać (...) z wielką bojaśnią i struchleniem". Spotkała ich wszakże miła niespodzianka, ponieważ nie tylko owe elekcje miały dość spokojny przebieg, ale i w okresie samego bezkrólewia szlachta dawała sobie radę z rządzeniem państwem, wykazując poczucie odpowiedzialności za jego losy. Dodajmy, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego