Iraku, nie może więc być mowy o naruszeniu konstytucji - jest mało nośny w porównaniu z lękami, jakie budzi w społeczeństwie obecność w Iraku.<br>Przywódca bywa atutem w wyborach, ale tym razem dotyczy to tylko Partii Demokratycznej, którą od miesiąca kieruje Katsuya Okada. Dziesięć lat temu opuścił on szeregi LDP i od tej pory twierdzi, że nic się w Japonii nie zmieni, póki ta partia będzie rządzić. LDP stawia na popularnego ministra gospodarki Heizo Takenakę, rzecznika decentralizacji i prywatyzacji. Koizumi zaś liczy po cichu na to, że zaplanowane na piątek, dwa dni przed wyborami, spotkanie Japonki, porwanej niegdyś przez Koreę Północną, z rodziną, którą