Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o jedzeniu,o gospodarstwie domowym
Rok powstania: 2001
Nie no nie za dwadzieścia pięć. Stówę ważył później, czy stówę przed zabiciem? Trzydzieści procent odchodzi.
Znaczy sto sto... nie wiem, dokładnie nie pytałam. Ja wiem, że odchodzi.
Dużo odchodzi.
Ale czy to było sto kilo żywego, czy już później, to nie wiem też.
Dwadzieścia do dwudziestu pięciu kilo tak odpada z takiego studwudziestokilowego.
Yhy. Wiem.
Znaczy wiesz, można jeszcze nawet czasami więcej, bo jak poodrzucasz łeb nie łeb, wiesz. Bo niektórzy z łba to jeszcze coś tam robią.
No ale oni mieli ćwiartkę tylną.
Aaa, bo to tak jest.
Bo szyneczka była z takiego tam, wiesz, boczek, ta wiesz, ta
Nie no nie za dwadzieścia pięć. Stówę ważył później, czy stówę przed zabiciem?&lt;pause&gt; Trzydzieści procent odchodzi.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Znaczy sto sto... nie wiem, dokładnie nie pytałam. Ja wiem, że odchodzi.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Dużo odchodzi.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Ale czy to było sto kilo żywego, czy już później, to nie wiem też.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Dwadzieścia do dwudziestu pięciu kilo tak odpada z takiego studwudziestokilowego.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Yhy. Wiem.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Znaczy wiesz, można jeszcze &lt;vocal desc="yyy"&gt; nawet czasami więcej, bo jak poodrzucasz łeb nie łeb, wiesz. Bo niektórzy z łba to jeszcze coś tam robią.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No ale oni mieli ćwiartkę tylną.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Aaa, bo to tak jest.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Bo szyneczka była z takiego tam, wiesz, boczek, ta wiesz, ta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego