Typ tekstu: Książka
Autor: Siwicka Dorota, Bieńczyk Marek, Nawarecki Aleksander
Tytuł: Szybko i szybciej
Rok: 1996
romantyczna. Poeci "szkoły ukraińskiej" - jak dowodził później Rawita - idealizując kozactwo i hajdamackie okrucieństwa, przygotowali grunt dla bałagulii. W tym ruchu można nawet widzieć praktyczne zastosowanie romantycznego stylu życia. Zuchwałą odpowiedź na wyzwanie bezkresnego krajobrazu Ukrainy ("poetyckiej ziemi, ojczyzny bałagulskiej" - jak powiada Kuśniewicz) i reakcję na społeczne uśpienie. Zaś jego wielkomiejskim odpowiednikiem byłyby ekscesy rówieśników z Cyganerii warszawskiej.
Ale można sięgnąć jeszcze dalej, wyczytując z proroctwa Nocy bezsennych (1887 r.) zapowiedź dwudziestowiecznych "panów wozu": bractwa Harleya-Davidsona i rockersów. Albo konwulsyjne tempo łachmaniarzy w stylu punk.
Tymczasem bałaguły pędziły z wrzaskiem: "A hij! Hij-ho! Hi-ha-ho!", zaś na jarmolińskim jarmarku
romantyczna. Poeci "szkoły ukraińskiej" - jak dowodził później Rawita - idealizując kozactwo i hajdamackie okrucieństwa, przygotowali grunt dla bałagulii. W tym ruchu można nawet widzieć praktyczne zastosowanie romantycznego stylu życia. Zuchwałą odpowiedź na wyzwanie bezkresnego krajobrazu Ukrainy ("poetyckiej ziemi, ojczyzny bałagulskiej" - jak powiada Kuśniewicz) i reakcję na społeczne uśpienie. Zaś jego wielkomiejskim odpowiednikiem byłyby ekscesy rówieśników z Cyganerii warszawskiej.<br>Ale można sięgnąć jeszcze dalej, wyczytując z proroctwa Nocy bezsennych (1887 r.) zapowiedź dwudziestowiecznych "panów wozu": bractwa Harleya-Davidsona i rockersów. Albo konwulsyjne tempo łachmaniarzy w stylu punk.<br>Tymczasem bałaguły pędziły z wrzaskiem: "A hij! Hij-ho! Hi-ha-ho!", zaś na jarmolińskim jarmarku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego