niezbędny warunek. Sportowcy to ludzie inteligentni, sprawni, umiejący pracować w pojedynkę.<br>- Słyszałam, że właśnie samotność jest najgorsza w tej robocie.<br>- Tak, ponieważ jest się zdanym tylko na siebie. Zawsze gdzieś w centrali był kierownik zespołu, który czuwał nad akcją, ale to wszystko. To zresztą też bardzo stresująca praca. Ja najlepiej odprężałem się w sporcie. Grałem w tenisa, siatkówkę, waląc w piłkę aż do bólu, albo prułem przed siebie samochodem.<br>- I czasami też coś pan sobie krzyczał pod nosem.<br>- (śmiech) Tak, kiedyś w Genewie po otrzymaniu nowych instrukcji z Warszawy, dla odprężenia poszedłem w góry i w złości krzyczałem w przestrzeń: "Wy dupki