Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
że możliwa jest trwałość przedmiotów, spokój domowego wnętrza. Zdawałem sobie sprawę, w jakim miejscu świata żyję, ale kombinowałem: może swoją dawkę zaangażowania i znoszenia przeciwności losu już odbębniłem? Przeżyłem przecież tyle lat w syfie i rozpadzie. Dlaczego Bóg nie miałby zlitować się nad gromadką swoich owieczek? Dlaczego nie miałby już odpuścić sobie...
No ale zesłał Szuwara. Szuwara z zaproszeniem do męczeństwa. Siedzi teraz naprzeciw mnie i wsuwa wegetariański bigos, pytając między jednym widelcem a drugim:
- Słuchaj, a co u ciebie?
No i co mam ci powiedzieć?
Że jak większość moich rówieśników około czterdziestki nie wiem dokładnie, kim jestem. Że owszem, dawniej
że możliwa jest trwałość przedmiotów, spokój domowego wnętrza. Zdawałem sobie sprawę, w jakim miejscu świata żyję, ale kombinowałem: może swoją dawkę zaangażowania i znoszenia przeciwności losu już odbębniłem? Przeżyłem przecież tyle lat w syfie i rozpadzie. Dlaczego Bóg nie miałby zlitować się nad gromadką swoich owieczek? Dlaczego nie miałby już odpuścić sobie...<br>No ale zesłał Szuwara. Szuwara z zaproszeniem do męczeństwa. Siedzi teraz naprzeciw mnie i wsuwa wegetariański bigos, pytając między jednym widelcem a drugim:<br>- Słuchaj, a co u ciebie? <br>No i co mam ci powiedzieć? <br>Że jak większość moich rówieśników około czterdziestki nie wiem dokładnie, kim jestem. Że owszem, dawniej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego