żadnej okazji, aby wzmocnić pozycję swojej partii, a przy okazji - także własną. Tak było w czasie dwóch kryzysów (latem 1940 i latem 1941), które wstrząsnęły rządem Sikorskiego. Choć jego poglądy w sprawach, które wywołały owe wstrząsy, były nieomal identyczne z poglądami generała, za każdym razem zdobywał punkty dla swojej partii, odsuwając na drugi plan starszych i zasłużonych polityków antysanacyjnych, takich jak Karol Popiel, Józef Haller czy Herman Lieberman. Zrazu przewodniczył pozbawionej większych uprawnień Radzie Narodowej RP, ale od września 1941 r. był już wicepremierem i pod nieobecność szefa przewodniczył posiedzeniom gabinetu, a koledzy-ludowcy obejmowali kilka ważnych stanowisk na linii kraj