Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 09.26
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
skutkiem pobłażliwości, z jaką służby skarbowe podchodzą do ściągania należności od państwowych molochów. Należności te są w istocie ogromnymi, nieformalnymi dotacjami, które najczęściej i tak nie ratują nierentownych kopalń, hut, zakładów sektora zbrojeniowego czy przemysłu włókienniczego. Firmy te nie liczą się z regułami wolnego rynku, a kolejne rządy nie mają odwagi, by przeciwstawić się wyrzucaniu w błoto pieniędzy podatnika. Gdyby w wielu dziedzinach gospodarki podjęto radykalne decyzje (zamknięto zakłady, a zwolnionym pracownikom przyznano zasiłki w wysokości ostatniej pensji), przez lata nie marnowano by środków na nie mające szans powodzenia zabiegi restrukturyzacyjne. Podobnie korzystniejsze byłoby nieumarzanie długów wobec ZUS, a tym samym
skutkiem pobłażliwości, z jaką służby skarbowe podchodzą do ściągania należności od państwowych molochów. Należności te są w istocie ogromnymi, nieformalnymi dotacjami, które najczęściej i tak nie ratują nierentownych kopalń, hut, zakładów sektora zbrojeniowego czy przemysłu włókienniczego. Firmy te nie liczą się z regułami wolnego rynku, a kolejne rządy nie mają odwagi, by przeciwstawić się wyrzucaniu w błoto pieniędzy podatnika. Gdyby w wielu dziedzinach gospodarki podjęto radykalne decyzje (zamknięto zakłady, a zwolnionym pracownikom przyznano zasiłki w wysokości ostatniej pensji), przez lata nie marnowano by środków na nie mające szans powodzenia zabiegi restrukturyzacyjne. Podobnie korzystniejsze byłoby nieumarzanie długów wobec ZUS, a tym samym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego