itp.<br>W mieszkaniu na Powiślu znaleziono cały arsenał żebraczych akcesoriów oraz fałszywe świadectwa ubóstwa, wyroki sądowe, protokoły komorników, cenzurki szkolne, zaświadczenia lekarskie itp. Wentzel, <q>"mężczyzna lat średnich, w pełni sił i zdrowia, a nawet nie bez pewnego wykształcenia"</>, uczył też podobno malców złodziejskich sposobów: umiejętności opróżniania kieszeni i <q>"bezszmerowego"</> wynoszenia odzieży z przedpokojów, a więc kształcił ich na fachowych <q>"doliniarzy"</> i <q>"szpryngowców"</>, jak z niemiecka określano naszych <q>"skokierów"</>. Wszystko jak u Dickensa.<br><br><tit>Perpetuum mobile</><br><br>Warto zwrócić uwagę na fakt, że owa <q>"akademia"</> rozwinęła na dobre swą działalność właśnie wtedy, gdy od paru lat władze miejskie podejmowały ponoć energiczne kroki przeciw proszalnym