Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 12.17 (51)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
Woźniak ("Dziennik Zachodni")



Zawodowi dyplomaci nie lubią, jak robi się coś i prościej, i poza ich plecami. A z Jelcynem można się było porozumieć bez pomocników

Sylwester bez Jelcyna

Lech Wałęsa

Borys Nikołajewicz Jelcyn jest niewątpliwie wielką postacią historyczną. Jego sylwestrowe "wybaczcie zawiedzione nadzieje" były słowami wielkiego człowieka, rozumiejącego swoją ojczyznę i meandry polityki. Odszedł wielki prezydent wielkiego kraju. Największe jego tytuły do chwały to początek i koniec jego "panowania". Początek - gdyż to on (nie Gorbaczow) doprowadził do rozpadu Związku Sowieckiego. Wyprowadzając Federację Rosyjską ze związku, stał się grabarzem "imperium zła". Wszyscy pamiętamy pierwszego prezydenta Rosji z podniesioną pięścią na pancerzu
Woźniak ("Dziennik Zachodni")&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Zawodowi dyplomaci nie lubią, jak robi się coś i prościej, i poza ich plecami. A z Jelcynem można się było porozumieć bez pomocników&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Sylwester bez Jelcyna&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Lech Wałęsa&lt;/&gt;<br><br> Borys Nikołajewicz Jelcyn jest niewątpliwie wielką postacią historyczną. Jego sylwestrowe "wybaczcie zawiedzione nadzieje" były słowami wielkiego człowieka, rozumiejącego swoją ojczyznę i meandry polityki. Odszedł wielki prezydent wielkiego kraju. Największe jego tytuły do chwały to początek i koniec jego "panowania". Początek - gdyż to on (nie Gorbaczow) doprowadził do rozpadu Związku Sowieckiego. Wyprowadzając Federację Rosyjską ze związku, stał się grabarzem "imperium zła". Wszyscy pamiętamy pierwszego prezydenta Rosji z podniesioną pięścią na pancerzu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego