to jest jednak pół litra na trzech? Nawet na dwóch, bo Hanka prawie nie piła. Kiedy wódka się skończyła, Zenek wyciągnął butelkę wina, ale to tylko zwiększyło <page nr=22> apetyty. Gospodarz wyskoczył do sklepu nocnego po pół basa. Najbliższy, koło cmentarza, był już zamknięty. W poszukiwaniu wódeczki Zenek zapędził się gdzieś w okolice centrum. Kiedy wrócił koło pierwszej, Hanka starała się zatamować krew Rudemu, który leżał na podłodze. Wiciuk pobiegł wezwać pogotowie, ale lekarz mógł już tylko stwierdzić zgon, więc zawiadomili policję.<br>- A jak wygląda jej wersja?<br>- Kiedy Zenek poszedł, Rudy zaproponował, żeby zatańczyli. Zgodziła się, ale plątały mu się trochę nogi. Na