Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
formalnie niemożliwe, ale zdaniem konstytucjonalisty profesora Piotra Winczorka w ustawie zasadniczej nie ma przeciwwskazań.
Piotr Śmiłowicz, E.O.


AD VOCEM
Przyzwoitość najlepsza

Kierownictwo SLD szantażuje Platformę Obywatelską, że jeśli nie poprze planu Hausnera, to sprzeniewierzy się swej propaństwowej orientacji i skompromituje nieodpowiedzialnym stosunkiem do finansów publicznych, czego polityczni konkurenci nie omieszkają propagandowo wykorzystać przeciw niej w przyspieszonej kampanii wyborczej. Jarosław Kaczyński szantażuje natomiast Platformę, że jeśli nie odrzuci planu Hausnera i nie przyłączy się do pospolitego ruszenia całej opozycji, mogącego obalić obecny rząd, to zhańbi się kolaboracją z postkomuną, utrwalaniem patologicznych układów oraz utożsamieniem z "władzą partii mercedesów i cygar", co
formalnie niemożliwe, ale zdaniem konstytucjonalisty profesora Piotra Winczorka w ustawie zasadniczej nie ma przeciwwskazań.<br>&lt;au&gt;&lt;name type="person"&gt;Piotr Śmiłowicz&lt;/&gt;, E.O.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sex="m"&gt;<br>&lt;tit&gt;AD VOCEM&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Przyzwoitość najlepsza&lt;/&gt;<br><br>Kierownictwo SLD szantażuje Platformę Obywatelską, że jeśli nie poprze planu Hausnera, to sprzeniewierzy się swej propaństwowej orientacji i skompromituje nieodpowiedzialnym stosunkiem do finansów publicznych, czego polityczni konkurenci nie omieszkają propagandowo wykorzystać przeciw niej w przyspieszonej kampanii wyborczej. Jarosław Kaczyński szantażuje natomiast Platformę, że jeśli nie odrzuci planu Hausnera i nie przyłączy się do pospolitego ruszenia całej opozycji, mogącego obalić obecny rząd, to zhańbi się kolaboracją z postkomuną, utrwalaniem patologicznych układów oraz utożsamieniem z &lt;q&gt;"władzą partii mercedesów i cygar"&lt;/&gt;, co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego