Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
My krótko żyjemy, Szczęsny, przeciętnie do roku. Potem sprawa i wyrok - i już tylko skrawek nieba w okienku.
Umilkła. Szczęsny wciąż klęczał przy ruszcie.
- Siedziałam raz z towarzyszką, która miała męża i dziecko. Boże, jak ona się męczyła! Jak ona tęskniła. Jeszcze teraz widzę czasem jej ręce na kracie... Nie - otrząsnęła się nie wolno nam.
- Sama wiesz, czym jesteś dla mnie - odezwał się głucho Szczęsny. - Ale jak nie wolno, to nie mamy o czym mówić. Wydało mu się, że chce go objąć łagodnie, ale ramię jej
przesunęło się obok: zdjęła tylko z blachy pusty rondelek: Przepalić się może - i odwróciła się
My krótko żyjemy, Szczęsny, przeciętnie do roku. Potem sprawa i wyrok - i już tylko skrawek nieba w okienku.<br>Umilkła. Szczęsny wciąż klęczał przy ruszcie.<br>- Siedziałam raz z towarzyszką, która miała męża i dziecko. Boże, jak ona się męczyła! Jak ona tęskniła. Jeszcze teraz widzę czasem jej ręce na kracie... Nie - otrząsnęła się nie wolno nam.<br>- Sama wiesz, czym jesteś dla mnie - odezwał się głucho Szczęsny. - Ale jak nie wolno, to nie mamy o czym mówić. Wydało mu się, że chce go objąć łagodnie, ale ramię jej<br>przesunęło się obok: zdjęła tylko z blachy pusty rondelek: Przepalić się może - i odwróciła się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego