Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
o miliony dolarów, bo Amerykanie nie szczędzili środków na wsparcie afgańskich mudżahedinów w ich wojnie przeciwko komunizmowi i złowieszczemu Kremlowi. Nie orientując się w azjatyckich zawiłościach, Amerykanie zawierzyli swoje pieniądze pakistańskim przyjaciołom, którzy dostali wolną rękę przy ich rozdziale.

Dla afgańskich mudżahedinów na wygnaniu w Peszawarze wkupienie się w łaski pakistańskich gospodarzy oznaczało więc szansę na przyszłe królestwo w Kabulu, a także na pieniądze, broń i koneksje, co zapewniało warte zachodu pierwszeństwo na obczyźnie.
Pakistańczycy przez jakiś czas z lubością przyglądali się, jak afgańscy komendanci i mułłowie walczą między sobą o przywilej nazywania się najlepszym przyjacielem i najmilej widzianym gościem Pakistanu
o miliony dolarów, bo Amerykanie nie szczędzili środków na wsparcie afgańskich mudżahedinów w ich wojnie przeciwko komunizmowi i złowieszczemu Kremlowi. Nie orientując się w azjatyckich zawiłościach, Amerykanie zawierzyli swoje pieniądze pakistańskim przyjaciołom, którzy dostali wolną rękę przy ich rozdziale. <br><br>Dla afgańskich mudżahedinów na wygnaniu w Peszawarze wkupienie się w łaski pakistańskich gospodarzy oznaczało więc szansę na przyszłe królestwo w Kabulu, a także na pieniądze, broń i koneksje, co zapewniało warte zachodu pierwszeństwo na obczyźnie.<br>Pakistańczycy przez jakiś czas z lubością przyglądali się, jak afgańscy komendanci i mułłowie walczą między sobą o przywilej nazywania się najlepszym przyjacielem i najmilej widzianym gościem Pakistanu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego