Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
05 recepcjonistka z domu wczasowego zgłasza do Pogotowia zaginięcie matki i syna. Młodszy syn wie niewiele. Opowiada o naradzie na Kasprowym (była godz. 11.00) i o tym, że matka przystała na nalegania starszego syna godząc się na piesze zejście. Chyba przez Halę Gąsienicową, ale to nic pewnego.
Natychmiast ruszają patrole: jeden z "Murowańca", drugi z Centrali. Akcją kieruje M. Gąsienica. Równocześnie trwa rutynowe sprawdzanie telefoniczne i drogą radiową, czy poszukiwani nie zatrzymali się w którymś ze schronisk. Przybywa negatywnych odpowiedzi. I tak aż do rana. Żadnego śladu. O godz. 9.40 ktoś powiada, że widziano dwie osoby schodzące Doliną Goryczkową
05 recepcjonistka z domu wczasowego zgłasza do Pogotowia zaginięcie matki i syna. Młodszy syn wie niewiele. Opowiada o naradzie na Kasprowym (była godz. 11.00) i o tym, że matka przystała na nalegania starszego syna godząc się na piesze zejście. Chyba przez Halę Gąsienicową, ale to nic pewnego.<br>Natychmiast ruszają patrole: jeden z "Murowańca", drugi z Centrali. Akcją kieruje M. Gąsienica. Równocześnie trwa rutynowe sprawdzanie telefoniczne i drogą radiową, czy poszukiwani nie zatrzymali się w którymś ze schronisk. Przybywa negatywnych odpowiedzi. I tak aż do rana. Żadnego śladu. O godz. 9.40 ktoś powiada, że widziano dwie osoby schodzące Doliną Goryczkową
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego