Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
Jedynym dostępnym zespołowi środkiem lokomocji okazał się skuter Włodka, który wyremontowano na koszt pracowni i wypożyczono wśród objawów beznadziejnej rezygnacji właściciela.
- Ciesz się, że ci nie zabieramy samochodu - powiedział stanowczo Janusz. - A w ogóle to masz z tego czysty zysk. Skuter na chodzie, a jakby co, to te swoje pięć patyków zawsze dostaniesz.
- Tylko żeby nie było na mnie, jak się wszyscy pozabijacie - odparł Włodek posępnie i ostrzegawczo.
Załatwiono wreszcie wszystkie kwestie organizacyjne, ukończono bieżące prace i oto w pierwszych dniach maja malowniczą szosą z Ząbkowic Śląskich ciągnął dziwny tabor. Na czele jechała wywrotka, załadowana pięcioma dużymi rajzbretami, pięcioma parami kobyłek
Jedynym dostępnym zespołowi środkiem lokomocji okazał się skuter Włodka, który wyremontowano na koszt pracowni i wypożyczono wśród objawów beznadziejnej rezygnacji właściciela.<br>- Ciesz się, że ci nie zabieramy samochodu - powiedział stanowczo Janusz. - A w ogóle to masz z tego czysty zysk. Skuter na chodzie, a jakby co, to te swoje pięć patyków zawsze dostaniesz.<br>- Tylko żeby nie było na mnie, jak się wszyscy pozabijacie - odparł Włodek posępnie i ostrzegawczo.<br>Załatwiono wreszcie wszystkie kwestie organizacyjne, ukończono bieżące prace i oto w pierwszych dniach maja malowniczą szosą z Ząbkowic Śląskich ciągnął dziwny tabor. Na czele jechała wywrotka, załadowana pięcioma dużymi rajzbretami, pięcioma parami kobyłek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego