Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Nowa Fantastyka
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1996
chrześcijaństwo w ogóle, a katolicyzm w szczególności, są czymś niedorzecznym i barbarzyńskim; że rządy w ogólności, a w szczególności monarchia są niesprawiedliwe i odrażające (...). W odpowiednim momencie pojawią się mądrzy starcy, by swoimi świeckimi kazaniami zastąpić kapłanów Kościoła. Sławią oni nie znające zepsucie republiki, tolerancyjne oligarchie, pokój uzyskiwany w drodze perswazji, religię bez kapłanów i kościołów, pracę tak ułatwioną, że staje się przyjemnością; głoszą mądrość panującą w ich krajach - w ich wspaniałych krajach, w których zginęło pojęcie grzechu. Dogmatycznie zwalczają dogmaty.
Hazard miał na myśli podróżnicze fantazje wczesnooświeceniowych utopistów. A można by sądzić, że manifesty dzisiejszych prawodawców politycznej poprawności. Dziwnie łatwo
chrześcijaństwo w ogóle, a katolicyzm w szczególności, są czymś niedorzecznym i barbarzyńskim; że rządy w ogólności, a w szczególności monarchia są niesprawiedliwe i odrażające (...). W odpowiednim momencie pojawią się mądrzy starcy, by swoimi świeckimi kazaniami zastąpić kapłanów Kościoła. Sławią oni nie znające zepsucie republiki, tolerancyjne oligarchie, pokój uzyskiwany w drodze perswazji, religię bez kapłanów i kościołów, pracę tak ułatwioną, że staje się przyjemnością; głoszą mądrość panującą w ich krajach - w ich wspaniałych krajach, w których zginęło pojęcie grzechu. Dogmatycznie zwalczają dogmaty.<br>Hazard miał na myśli podróżnicze fantazje wczesnooświeceniowych utopistów. A można by sądzić, że manifesty dzisiejszych prawodawców politycznej poprawności. Dziwnie łatwo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego