Typ tekstu: Książka
Autor: Krzysztoń Jerzy
Tytuł: Obłęd
Rok: 1983
tego...
Ty jesteś człowiek pobożny, więc powinieneś zrozumieć, że łaski
nie wymusisz, nie wyżebrzesz...
Nic z tego, Jarząbku.
Łaska przyjdzie sama.
Jeśli nie będziesz dopominał się i nalegał.
Zobaczysz, sama do ciebie przyjdzie...
- Niby jak, chłopie?
- Zwyczajnie.
Przestań się wtrącać i przestań jej przeszkadzać...
Przyjdzie razem z dziewczyną, bo dziewczyna piękna, nie?
- Jako gołąbeczka - powiedział smutny w swoim niepocieszeniu.
- No, skoro tak ślicznie o niej powiedziałeś, to możesz być
całkiem spokojny! - i raptem coś mi strzeliło do głowy.
- Wiesz co, zaśpiewajmy na to konto.
- Czemu nie - westchnął bez przekonania.
- A co byś, pieronie, chciał?
- Kolędę - powiedziałem.
- Chłopie, toż nie Boże Narodzenie
tego...<br> Ty jesteś człowiek pobożny, więc powinieneś zrozumieć, że łaski<br>nie wymusisz, nie wyżebrzesz...<br> Nic z tego, Jarząbku.<br> Łaska przyjdzie sama.<br> Jeśli nie będziesz dopominał się i nalegał.<br> Zobaczysz, sama do ciebie przyjdzie...<br> - Niby jak, chłopie?<br> - Zwyczajnie.<br> Przestań się wtrącać i przestań jej przeszkadzać...<br> Przyjdzie razem z dziewczyną, bo dziewczyna piękna, nie?<br> - Jako gołąbeczka - powiedział smutny w swoim niepocieszeniu.<br> - No, skoro tak ślicznie o niej powiedziałeś, to możesz być<br>całkiem spokojny! - i raptem coś mi strzeliło do głowy.<br> - Wiesz co, zaśpiewajmy na to konto.<br> - Czemu nie - westchnął bez przekonania.<br> - A co byś, pieronie, chciał?<br> - Kolędę - powiedziałem.<br> - Chłopie, toż nie Boże Narodzenie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego