Typ tekstu: Książka
Autor: Siemion Piotr
Tytuł: Niskie Łąki
Rok: 2000
Lidką parzyli sobie wargi, ale pić wrzątek było im jednak łatwiej niż rozmawiać. Lidka paliła papierosa za papierosem, a że trzęsły jej się ręce, popiół spadał jej na wypukły brzuch. A potem szarpnęły wagony, za oknem przesunął się koniec peronu, neon pedetu, potem ślepe ściany, odrapane drogowskazy, jakieś drzewka, skrzypiące plastikowe wiaty przystanków, druty, Görlitz, przemytnicy i celnicy, niewidzialny pośród nocy nowy wspaniały świat NRD, Leipzig Hauptbanhof z rosyjskimi żandarmami na peronie, noc, pola minowe, znów druty wygrywające w zamarzłym powietrzu melodie wstawania rannych zórz, a kiedy wzeszła srebrna kula zimowego słońca, Anglik pił pierwszą od dawna kawę na dworcu we
Lidką parzyli sobie wargi, ale pić wrzątek było im jednak łatwiej niż rozmawiać. Lidka paliła papierosa za papierosem, a że trzęsły jej się ręce, popiół spadał jej na wypukły brzuch. A potem szarpnęły wagony, za oknem przesunął się koniec peronu, neon pedetu, potem ślepe ściany, odrapane drogowskazy, jakieś drzewka, skrzypiące plastikowe wiaty przystanków, druty, Görlitz, przemytnicy i celnicy, niewidzialny pośród nocy nowy wspaniały świat NRD, Leipzig Hauptbanhof z rosyjskimi żandarmami na peronie, noc, pola minowe, znów druty wygrywające w zamarzłym powietrzu melodie wstawania rannych zórz, a kiedy wzeszła srebrna kula zimowego słońca, Anglik pił pierwszą od dawna kawę na dworcu we
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego