Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
już zaburzonej równowagi, w tych warunkach tylko jeszcze bardziej narażonej na szwank. Za wszelką cenę muszę się bronić, bo mnie tu wykończą jak nic.
Stan bliski nerwowego załamania, w jakim się znajduję, widać tylko jeszcze dodaje mi uroku, gdyż w drodze powrotnej, o ile można to tak traktować, mam u płci przeciwnej jawne powodzenie. Jestem bowiem, jak to się dawniej ładnie mówiło, konkietowana aż przez dwóch młodych panów.
Ten pierwszy podchodzi do mnie, bardzo grzecznie przeprasza i wskazując na mojego przed chwilą przypalonego papierosa, wciąż bardzo grzecznie choć usilnie prosi, abym go zgasiła, bo... bo to niebezpieczne. Przemawia do mnie tonem
już zaburzonej równowagi, w tych warunkach tylko jeszcze bardziej narażonej na szwank. Za wszelką cenę muszę się bronić, bo mnie tu wykończą jak nic. <br>Stan bliski nerwowego załamania, w jakim się znajduję, widać tylko jeszcze dodaje mi uroku, gdyż w drodze powrotnej, o ile można to tak traktować, mam u płci przeciwnej jawne powodzenie. Jestem bowiem, jak to się dawniej ładnie mówiło, &lt;orig&gt;konkietowana&lt;/&gt; aż przez dwóch młodych panów. <br>Ten pierwszy podchodzi do mnie, bardzo grzecznie przeprasza i wskazując na mojego przed chwilą przypalonego papierosa, wciąż bardzo grzecznie choć usilnie prosi, abym go zgasiła, bo... bo to niebezpieczne. Przemawia do mnie tonem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego