na widowni zgorszenia, o wulgarność, o nieobyczajność bohaterów, o błędy takiego kalibru, jak powtarzanie ulubionych motywów, charakterów. I zarzucano mu zabieganie o tanią popularność, żerującą na emocjach widzów.<br><br><tit>Aneks. Oszałamiający sukces sztuki o romantycznym polskim powstaniu</><br><br>Wśród aktualności, przyciągających widza paryskich teatrów, pojawiały się w czasie powstania listopadowego i wkrótce po jego upadku tematy polskie. Jakieś kantaty, kuplety, obrazy walczących i ginących Polaków jako wzruszające przerywniki między właściwymi sztukami, a już w listopadzie 1831 roku w Porte-Saint-Martin (zanim dyrekcję teatru objął Harel) grano kilkakrotnie melodramat Starość Stanisława, autorstwa Saint-Hilaire'a, Devilleneuve'a i Massona, o dzielnym 90-letnim wiarusie, który szykuje