Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
bohaterek serialu "Ally McBeal", która zastanawiała się ostatnio: "Jeśli podczas wieczoru w knajpie zaprosisz do siebie z tuzin facetów i jeśli wielu z nich naprawdę przyjdzie, to czy trzeba spać ze wszystkimi?". Partnerzy zmieniają się jak w kalejdoskopie, a mimo to bohaterka serialu ciągle jest sama i jedyne, czego ma pod dostatkiem, to kłopoty.
To wcale nie jest tak, że im więcej mężczyzn się koło ciebie kręci, tym większą masz szansę na znalezienie tego odpowiedniego. Przeciwnie, może się zdarzyć, że ten jeden jedyny nie odważy się na pierwszy krok w obawie, że będzie musiał odczekać swoje w kilometrowej kolejce. A już na
bohaterek serialu "Ally McBeal", która zastanawiała się ostatnio: "Jeśli podczas wieczoru w knajpie zaprosisz do siebie z tuzin facetów i jeśli wielu z nich naprawdę przyjdzie, to czy trzeba spać ze wszystkimi?". Partnerzy zmieniają się jak w kalejdoskopie, a mimo to bohaterka serialu ciągle jest sama i jedyne, czego ma pod dostatkiem, to kłopoty. <br>To wcale nie jest tak, że im więcej mężczyzn się koło ciebie kręci, tym większą masz szansę na znalezienie tego odpowiedniego. Przeciwnie, może się zdarzyć, że ten jeden jedyny nie odważy się na pierwszy krok w obawie, że będzie musiał odczekać swoje w kilometrowej kolejce. A już na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego