Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 10.02
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1999
publicznie, że do końca minionego roku zarabiał 3 tys. zł, zaś od stycznia bierze 8 tys. zł netto. Dyrektor Dolnośląskiej Kasy Chorych Barbara Misińska (nieobecna podczas wczorajszej wizyty naszego dziennikarza w tej placówce - przyp. red.) powinna więc mieć porównywalną pensję... - Mniej więcej. Pan Sośnierz chciał ujawnić swe pobory, pani Misińska poddaje się decyzji pani wiceminister Knysok. * Dyrektor kasy chorych zarabia prawie tyle, ile premier Jerzy Buzek, marszałek Sejmu Maciej Płażyński czy marszałek Senatu Alicja Grześkowiak, a więcej od ministra zdrowia i opieki społecznej Wojciecha Maksymowicza, którego podstawowe wynagrodzenie - bez dodatków za wysługę lat, premie itp. - wynosi 8.061 zł... - Tak, ale
publicznie, że do końca minionego roku zarabiał 3 tys. zł, zaś od stycznia bierze 8 tys. zł netto. Dyrektor Dolnośląskiej Kasy Chorych Barbara Misińska (nieobecna podczas wczorajszej wizyty naszego dziennikarza w tej placówce - przyp. red.) powinna więc mieć porównywalną pensję... - Mniej więcej. Pan Sośnierz chciał ujawnić swe pobory, pani Misińska poddaje się decyzji pani wiceminister Knysok. * Dyrektor kasy chorych zarabia prawie tyle, ile premier Jerzy Buzek, marszałek Sejmu Maciej Płażyński czy marszałek Senatu Alicja Grześkowiak, a więcej od ministra zdrowia i opieki społecznej Wojciecha Maksymowicza, którego podstawowe wynagrodzenie - bez dodatków za wysługę lat, premie itp. - wynosi 8.061 zł... - Tak, ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego