podszedł do niego i<br>włożył owoc w otwór trąby, która powolnym ruchem wsunęła smakołyk do<br>pyska. Indus zbliżył się do słonia i przyjaźnie pogłaskał go po trąbie.<br> - On bardzo lubi dzieci - wyjaśnił.<br> Wilmowski, pamiętając swą rozmowę z Tomkiem na statku, odezwał się:<br> - Mój syn chciałby wysłać krewnym pamiątkową fotografię z podróży.<br>Wydaje mi się, że mamy w tej chwili doskonałą okazję do zrobienia<br>zdjęcia.<br> - Posadź chłopca na słonia - zwrócił się Anglik do Indusa.<br> Tomek przemógł obawę. Zbliżył się do olbrzymiego zwierzęcia. Ręka<br>jego mimo woli dotknęła długiej trąby. Indus wypowiedział kilka słów w<br>języku nie znanym Tomkowi; trąba delikatnym ruchem owinęła