by wykazać, że on też potrafi się oderwać od "Minionej epoki". Najwyraźniej ten chytry Sas stara się wszelkimi sposobami zbić posag na trudnościach chińsko-rosyjskich, by nie zostać na uboczu, kiedy sprawa niemiecka będzie rozstrzygana na forum międzynarodowym.<br>W wielu wypadkach Ulbrichtowskie postulaty dotyczą Polski. Zwracaliśmy już parokrotnie uwagę na pogłoski, dotyczące sprawy odstąpienia przez Polskę NRD Szczecina: Wydaje się, że po próbach nacisku ze strony Chruszczowa który proponował Polsce "odszkodowanie" (Lwów? Królewiec?) rozbiło się wszystko o słuszny opór Gomułki.<br>Ale Ulbricht nie przestał szukać posagu, który uczyniłby go bardziej nadobnym w oczach wschodnich i zachodnich Niemców. Tak się zwykle dzieje