stanowiska społecznego autora. Dyskutujące osoby są - jak powiedzielibyśmy - raczej reprezentantami stron niż postaciami stypizowanymi. Konstrukcja dialogu nie jest przeto wynikiem dramatycznej zmienności i kolizyjności sytuacji, w jakich znaleźli się rozmawiający, lecz uporządkowanym zbiorem materii i tematów. Do Krótkiej rozprawy można ułożyć swego rodzaju dyspozycję, która ujawniłaby przemyślny porządek w pozornie pogmatwanym toku rozważań.<br>Początkowe wiersze utworu są najbardziej kontrowersyjne - dotyczą spraw kościelnych, w których kolejno zabierają głos Pan, Wójt, Pleban. Potem Pleban porusza problem urzędów świeckich, mówi o sądownictwie, starostwach, mytach, żupach, sejmie, posłach - mówi poniekąd tak, jakby replikował na zarzuty czynione duchowieństwu przez Pana, ale mówi wyposażony w autorskie placet