Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Perspektywy
Nr: 14
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
nieco asfaltu, przeważnie jest wyboistym, wąskim, krętym, pełnym kurzu gościńcem. Wznosi się do wysokości prawie 3000 metrów (przełęcz Daulo), wiedzie malowniczymi dolinami, prowadzi skalistymi półkami. W kilku miejscach samochody z największym trudem forsują zaczopowane lawiną głazów przesmyki.
Poboczem spacerują - często w asyście psów, kóz i świń - lub siedzą bez ruchu pogodnie uśmiechnięci, przyjaźnie kiwający ludzie. Spokój panuje znów wzdłuż głównego traktu środkowej Nowej Gwinei. Ktoś z Australijczyków opowiadał mi o przejeździe tą drogą w dniach największych walk; obie walczące formacje po przeciwnych stronach szosy wstrzymały wymianę strzałów z łuków i rzutów dzidami - nikt tu nie walczy z nie zamieszanymi w świętą
nieco asfaltu, przeważnie jest wyboistym, wąskim, krętym, pełnym kurzu gościńcem. Wznosi się do wysokości prawie 3000 metrów (przełęcz Daulo), wiedzie malowniczymi dolinami, prowadzi skalistymi półkami. W kilku miejscach samochody z największym trudem forsują zaczopowane lawiną głazów przesmyki.<br>Poboczem spacerują - często w asyście psów, kóz i świń - lub siedzą bez ruchu pogodnie uśmiechnięci, przyjaźnie kiwający ludzie. Spokój panuje znów wzdłuż głównego traktu środkowej Nowej Gwinei. Ktoś z Australijczyków opowiadał mi o przejeździe tą drogą w dniach największych walk; obie walczące formacje po przeciwnych stronach szosy wstrzymały wymianę strzałów z łuków i rzutów dzidami - nikt tu nie walczy z nie zamieszanymi w świętą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego