Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 1
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
układamy niefortunną turystkę w akii i zjeżdżamy bez problemów przetartą drogą w dół Hali Długiej. Następnie już w czwórkę rozpoczynamy mozolne wyciąganie naprawdę ciężkiej akii pod schronisko. Omijając Turbacz transportujemy chorą drogą wozaków do polany Długie Młaki i dalej przez Bukowinę Waksmundzką na Długą Polanę, gdzie przekazujemy turystkę do karetki pogotowia.
Jest północ, kiedy zaczynamy z nartami na plecach podchodzić zielonym szlakiem na Turbacz, gdzie docieramy o godzinie 3.00, kończąc niełatwą nocną akcję.
Janusz Kapłon



Pomoc nadeszła w ostatniej chwili

To, co wydarzyło się w pierwszej połowie grudnia w Dolinie Staroleśnej w Tatrach Słowackich, wydaje się nieprawdopodobne. Słowacki turysta, 24
układamy niefortunną turystkę w akii i zjeżdżamy bez problemów przetartą drogą w dół Hali Długiej. Następnie już w czwórkę rozpoczynamy mozolne wyciąganie naprawdę ciężkiej akii pod schronisko. Omijając Turbacz transportujemy chorą drogą wozaków do polany Długie Młaki i dalej przez Bukowinę Waksmundzką na Długą Polanę, gdzie przekazujemy turystkę do karetki pogotowia. <br>Jest północ, kiedy zaczynamy z nartami na plecach podchodzić zielonym szlakiem na Turbacz, gdzie docieramy o godzinie 3.00, kończąc niełatwą nocną akcję.<br>&lt;au&gt;Janusz Kapłon&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Pomoc nadeszła w ostatniej chwili&lt;/tit&gt;<br><br>To, co wydarzyło się w pierwszej połowie grudnia w Dolinie Staroleśnej w Tatrach Słowackich, wydaje się nieprawdopodobne. Słowacki turysta, 24
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego