na jej rękach. - No już, idźcie do pokojów, nie przeszkadzajcie - w jej głosie słychać dumę ze zrozumienia, co znaczy widok pięty tatusia i co tam rodzice wyprawiają ze sobą, a jednocześnie pobrzmiewa w tym wesołość, bo wie, że seks jest czymś radosnym, wyzwalającym. I wie, Alka na pewno wie, że póki jej rodzinny dom będzie pełen aluzji do seksu, póki dom będzie miał aromat miłosnych igraszek, ona i jej rodzeństwo są bezpieczni. Rodzice się kochają, dom jest stabilny. <br>Więc jak wychować teraz te wszystkie nasze brzdące, jak przekonać je, że jest to zakazany owoc, że od tego można stracić wszystko, że jest