Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
miasto do jeżdżenia w Europie, wszyscy cudzoziemcy to mówią.
- Może dlatego nie mam samochodu.
- Ja też nie mam, to jest samochód mojego męża. Czasami go biorę... ale nigdy do Lechic. Lechice to moja pokuta. Tłukę się więc pociągiem, bo właśnie tego nie znoszę najbardziej na świecie.
- Sama sobie nie wyznaczaj pokuty - rzekła Ewelina.
- Wolałabyś to zrobić ty? - spytała Hanka, zwracając w jej stronę głowę.
- Ja? Z jakiej niby racji?
- Jesteś siostrą Janka.
Chwilę jechały w milczeniu.
- Nie wolno żyć przeszłością. To niszczy - powiedziała.
- Mnie tego nie musisz mówić - odrzekła gorzko Hanka. - Popatrz, jak wyglądam. Dwadzieścia lat starzej... Wódka i papierosy zrobiły
miasto do jeżdżenia w Europie, wszyscy cudzoziemcy to mówią. <br>- Może dlatego nie mam samochodu. <br>- Ja też nie mam, to jest samochód mojego męża. Czasami go biorę... ale nigdy do Lechic. Lechice to moja pokuta. Tłukę się więc pociągiem, bo właśnie tego nie znoszę najbardziej na świecie. <br>- Sama sobie nie wyznaczaj pokuty - rzekła Ewelina. <br>- Wolałabyś to zrobić ty? - spytała Hanka, zwracając w jej stronę głowę. <br>- Ja? Z jakiej niby racji?<br>- Jesteś siostrą Janka. <br>Chwilę jechały w milczeniu. <br>- Nie wolno żyć przeszłością. To niszczy - powiedziała. <br>- Mnie tego nie musisz mówić - odrzekła gorzko Hanka. - Popatrz, jak wyglądam. Dwadzieścia lat starzej... Wódka i papierosy zrobiły
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego