Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
w którym widzi się całą konstrukcję?

Coś takiego. Jasno się tego opisać nie da. W każdym razie potem, kiedy człowiek już coś zrozumie, musi sprawdzić, czy to tak rzeczywiście jest.

Przy użyciu papieru i ołówka, a może komputera?

Komputera używam tylko do sprawdzenia tego, co wykonałem przedtem na papierze. Dowcip polega na tym, że jak się pracuje na papierze, różne pomysły przychodzą do głowy w trakcie. Podczas robienia rachunku zauważa się nowe możliwości, ciekawe przejścia, a także rzeczy zbędne, które można pominąć. Jest czas na refleksję. Tymczasem podczas pracy na komputerze człowiek jest skupiony na tym, żeby poprawnie wstukać problem. Potem
w którym widzi się całą konstrukcję? &lt;/&gt;<br><br>&lt;who8&gt;Coś takiego. Jasno się tego opisać nie da. W każdym razie potem, kiedy człowiek już coś zrozumie, musi sprawdzić, czy to tak rzeczywiście jest.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who7&gt;Przy użyciu papieru i ołówka, a może komputera? &lt;/&gt;<br><br>&lt;who8&gt;Komputera używam tylko do sprawdzenia tego, co wykonałem przedtem na papierze. Dowcip polega na tym, że jak się pracuje na papierze, różne pomysły przychodzą do głowy w trakcie. Podczas robienia rachunku zauważa się nowe możliwości, ciekawe przejścia, a także rzeczy zbędne, które można pominąć. Jest czas na refleksję. Tymczasem podczas pracy na komputerze człowiek jest skupiony na tym, żeby poprawnie wstukać problem. Potem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego