rozgromionej Luftwaffe zmykały ku Francji, wielka bitwa, zwana Bitwą o Brytanię, była rozstrzygnięta. Mało Brytyjczyków, zasiadających tego popołudnia do swej codziennej herbaty, świadomych było wielkiego zwycięstwa. Jeszcze mniej sobie uświadamiało, że owa godzina była jedną z tych nielicznych, które rozstrzygały losy tej drugiej światowej, potwornej wojny.<br><br><tit>"Zaczynamy poznawać Polaków"</><br><br>Druga połowa września jasno wykazała, że dzień 15 tego miesiąca był dniem kulminacyjnym Bitwy o Brytanię i załamał decydująco rozpęd Luftwaffe. Po tym dniu nie mogła już okrzepnąć. Naloty jej straciły rozmach, zwiotczały, a gdy czasem jeszcze wybuchały z ostatnią, desperacką zapalczywością, alianckie lotnictwo łatwo topiło je w krwi i rozbijało w