Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
Cz.św.M. nie odpowiadają.
Dominik (equus)

A więc jednak uznali podstawy honorowe mojego podania i turniej się odbędzie!
Poczta przyniosła także kartkę (tak, kartkę, by wszyscy mogli przeczytać!) z Biura Egzaminacyjnego. Charakter pisma przypomniał mi pewnego prokuratora, który kierował sądem bezapelacyjnym w Chorzowie. Miałem się stawić na przesłuchanie tegoż popołudnia (szykanowanie bankrutów jest na porządku dziennym). Dla dodania sobie otuchy postanowiłem się ogolić. Został mi tylko pakiecik tanich żyletek, a o kupieniu nowego zapasu nie mogłem nawet marzyć. Liczyłem na to, że gospodyni pożyczy mi swoje przybory lub że uda mi się wykombinować coś nożem florenckim.
Właśnie wtedy zadzwoniła Ola
Cz.św.M. nie odpowiadają.<br>Dominik (equus) <br><br>A więc jednak uznali podstawy honorowe mojego podania i turniej się odbędzie!<br>Poczta przyniosła także kartkę (tak, kartkę, by wszyscy mogli przeczytać!) z Biura Egzaminacyjnego. Charakter pisma przypomniał mi pewnego prokuratora, który kierował sądem bezapelacyjnym w Chorzowie. Miałem się stawić na przesłuchanie tegoż popołudnia (szykanowanie bankrutów jest na porządku dziennym). Dla dodania sobie otuchy postanowiłem się ogolić. Został mi tylko pakiecik tanich żyletek, a o kupieniu nowego zapasu nie mogłem nawet marzyć. Liczyłem na to, że gospodyni pożyczy mi swoje przybory lub że uda mi się wykombinować coś nożem florenckim.<br>Właśnie wtedy zadzwoniła Ola
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego