Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
odniósł w zamachu bombowym. Minister jechał ze swoimi żołnierzami z ministerstwa do hotelu "Ariana", gdzie mieszkał, odkąd przeniósł się do Kabulu z rodzinnego Kandaharu. Stojący na poboczu szerokiej ulicy i - jak się potem okazało - nafaszerowany trotylem samochód wyleciał w powietrze w chwili, gdy obok przejeżdżał terenowy datsun Mottakiego. Odłamki śmiertelnie poraniły pięciu przechodniów, ale ministrowi dużej krzywdy nie zrobiły. Kawałki szkła poharatały mu tylko twarz.
- To miasto pełne jest wrogów. Nie pierwszy to zamach i nie mnie jednego chcieli zabić - Mottaki ze stężałą twarzą wracał wspomnieniami do chwili, gdy śmierć przeszła tak blisko. Jeśli bowiem wrogowie wiedzieli, kiedy i którędy będzie
odniósł w zamachu bombowym. Minister jechał ze swoimi żołnierzami z ministerstwa do hotelu "Ariana", gdzie mieszkał, odkąd przeniósł się do Kabulu z rodzinnego Kandaharu. Stojący na poboczu szerokiej ulicy i - jak się potem okazało - nafaszerowany trotylem samochód wyleciał w powietrze w chwili, gdy obok przejeżdżał terenowy datsun Mottakiego. Odłamki śmiertelnie poraniły pięciu przechodniów, ale ministrowi dużej krzywdy nie zrobiły. Kawałki szkła poharatały mu tylko twarz. <br>- To miasto pełne jest wrogów. Nie pierwszy to zamach i nie mnie jednego chcieli zabić - Mottaki ze stężałą twarzą wracał wspomnieniami do chwili, gdy śmierć przeszła tak blisko. Jeśli bowiem wrogowie wiedzieli, kiedy i którędy będzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego