Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 771
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1960
miał czasu troszkie

Więc kazał się zawieźć aż na Czeraniakowskie
A z Czerniakowskiej do domu swojego
Żeby opowiedzieć Mańce coś nowego.
Połóż się Feluś, boś ty jest pijany,
Połóż się Feluś, boś ty nie wyspany,
Kładzie się Feluś do snu kamiennego
A kochanka jego do biura śledczego.
Panowie agieńci, prędko pospieszajcie
Felka Zdankiewicza na łóżku schwytajcie.

- Widzisz jaka cholera, zupełnie jak ta Samsonowa.
- Czekaj. Zobaczysz jak się skończyło. - Maniuś zapalił papierosa, pociągnął dwa dymy, przymknął oczy i znowu śpiewał:

Panowie agieńci prędko pospieszyli
Felka Zdankiewicza z nogami nakryli
Jedzie kibitka wąską ulicą
A koledzy jemu szczęścia, zdrowia życzą.
Ach wy koledzy
miał czasu &lt;orig&gt;troszkie&lt;/&gt;<br><br>Więc kazał się zawieźć aż na Czeraniakowskie<br>A z Czerniakowskiej do domu swojego<br>Żeby opowiedzieć Mańce coś nowego.<br>Połóż się Feluś, boś ty jest pijany,<br>Połóż się Feluś, boś ty nie wyspany,<br>Kładzie się Feluś do snu kamiennego<br>A kochanka jego do biura śledczego.<br>Panowie &lt;orig&gt;agieńci&lt;/&gt;, prędko pospieszajcie<br>Felka Zdankiewicza na łóżku schwytajcie.<br><br>- Widzisz jaka cholera, zupełnie jak ta Samsonowa.<br>- Czekaj. Zobaczysz jak się skończyło. - Maniuś zapalił papierosa, pociągnął dwa dymy, przymknął oczy i znowu śpiewał:<br><br>Panowie &lt;orig&gt;agieńci&lt;/&gt; prędko pospieszyli<br>Felka Zdankiewicza z nogami nakryli<br>Jedzie kibitka wąską ulicą<br>A koledzy jemu szczęścia, zdrowia życzą.<br>Ach wy koledzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego