Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Mocniejszymi napojami też zresztą nie gardził. Po swoim największym sukcesie, sklejeniu państewek niemieckich w jedno cesarstwo, mógł już bez reszty poświęcić się swojemu hobby -dworskiemu życiu, umilanemu intrygami snutymi w oparach dymu cygarowego. Pomysłowość kanclerza była wprost proporcjonalna do liczby wypitych butelek szampana. Niestety, szampan w którymś momencie uderzył mu poważnie do głowy, czego skutkiem była zapaść. Bismarck z tego wyszedł, ale nawet na łożu śmierci nie wierzył w zgubne skutki picia wódki i jej pochodnych. Niedługo przed zejściem do lepszego świata wyśmiał wywody medyka na temat rujnującego wpływu szampana. Uczcił czcze gadanie lekarza kolejną butelką bąbelków, do której wypalił pięć
Mocniejszymi napojami też zresztą nie gardził. Po swoim największym sukcesie, sklejeniu państewek niemieckich w jedno cesarstwo, mógł już bez reszty poświęcić się swojemu hobby -dworskiemu życiu, umilanemu intrygami snutymi w oparach dymu cygarowego. Pomysłowość kanclerza była wprost proporcjonalna do liczby wypitych butelek szampana. Niestety, szampan w którymś momencie uderzył mu poważnie do głowy, czego skutkiem była zapaść. Bismarck z tego wyszedł, ale nawet na łożu śmierci nie wierzył w zgubne skutki picia wódki i jej pochodnych. Niedługo przed zejściem do lepszego świata wyśmiał wywody medyka na temat rujnującego wpływu szampana. Uczcił czcze gadanie lekarza kolejną butelką bąbelków, do której wypalił pięć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego