Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kurier Szczeciński
Nr: 12/04
Miejsce wydania: Szczecin
Rok: 2002
na raty, Galeria ciągle nie była jednak w stanie spłacić swoich długów. - To wina wysokiego czynszu na początku prowadzenia przez nas działalności - przekonuje Romuald Zańko - W chwili podpisywania umowy najmu miasto naliczało nam 8,5-krotność stawki podstawowej (ustalanej przez samo miasto kwoty za wynajem metra kwadratowego powierzchni lokalu) - to powodowało, że najnormalniej w świecie nie wystarczało nam na rachunki. Od chwili, kiedy pozwolono nam, tak jak innym placówkom kulturalnym płacić 3-krotność stawki, należności bieżące regulujemy w terminie. Niestety stare długi pozostały niespłacone. Taka sytuacja spowodowała, że Galerii Pod Sukniami wypowiedziano w grudniu ub. roku umowę najmu. - Galeria nie ma
na raty, Galeria ciągle nie była jednak w stanie spłacić swoich długów. <q>- To wina wysokiego czynszu na początku prowadzenia przez nas działalności</> - przekonuje Romuald Zańko <q>- W chwili podpisywania umowy najmu miasto naliczało nam 8,5-krotność stawki podstawowej (ustalanej przez samo miasto kwoty za wynajem metra kwadratowego powierzchni lokalu) - to powodowało, że najnormalniej w świecie nie wystarczało nam na rachunki. Od chwili, kiedy pozwolono nam, tak jak innym placówkom kulturalnym płacić 3-krotność stawki, należności bieżące regulujemy w terminie. Niestety stare długi pozostały niespłacone.</> Taka sytuacja spowodowała, że Galerii Pod Sukniami wypowiedziano w grudniu ub. roku umowę najmu. <q>- Galeria nie ma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego