przecież to się niedługo rozleci, zresztą ja tu mieszkać nie będę.<br>- Nie będziesz?, a kto tu będzie mieszkał?, źle ci?, wszystko tu masz, sklepy blisko, osiedle spokojne, blok nie jest taki spaprany jak niektóre, czystość tu w miarę jest, mieszkanie całe zrobione, kuchnia tylko została, a łazienka taka, że idzie pozazdrościć, myślisz, że tak ludzie to dobrze mają?, ja chodzę po domach i widzę jak ludzie mają, jeden syf, a ty narzekasz, ze mieszkać nie będziesz, gdzie ci będzie lepiej?<br>- A dajże ty mi spokój - odpowiada Sławek i podnosi się z fotela - Zgasić? - pyta, bo już mi się chce wyjść.<br>- Nie