Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rocznik Pedagogiczny
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1963
jednak o praktyczną realizację wniosków płynących z tego twierdzenia. Czy dzieje się tak w naukach pedagogicznych?
Każdy, kto bardziej wnikliwie przyjrzy się zapleczu kadrowemu omawianej dyscypliny i perspektywom dalszego jego wzrostu, musi doznać uczucia zaniepokojenia. Tylko pozornie bowiem pedagogika dysponuje kadrą zdolną sprostać szybko rosnącym i coraz poważniejszym zadaniom. Ta pozorność wynika stąd, że obecnie, po utworzeniu czterech nowych instytutów resortowych, zaplecze kadrowe nie jest małe. Obejmuje ono w skali kraju szacunkowo z górą 1,5 tysiąca pracowników naukowo-badawczych. Niepokoje i obawy wywołuje jednak nie ta najprostsza statystyka, lecz bliższa analiza jakościowa. Trzy sprawy zdają się tutaj nabierać zasadniczego znaczenia
jednak o praktyczną realizację wniosków płynących z tego twierdzenia. Czy dzieje się tak w naukach pedagogicznych?<br>Każdy, kto bardziej wnikliwie przyjrzy się zapleczu kadrowemu omawianej dyscypliny i perspektywom dalszego jego wzrostu, musi doznać uczucia zaniepokojenia. Tylko pozornie bowiem pedagogika dysponuje kadrą zdolną sprostać szybko rosnącym i coraz poważniejszym zadaniom. Ta pozorność wynika stąd, że obecnie, po utworzeniu czterech nowych instytutów resortowych, zaplecze kadrowe nie jest małe. Obejmuje ono w skali kraju szacunkowo z górą 1,5 tysiąca pracowników naukowo-badawczych. Niepokoje i obawy wywołuje jednak nie ta najprostsza statystyka, lecz bliższa analiza jakościowa. Trzy sprawy zdają się tutaj nabierać zasadniczego znaczenia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego