Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
tyłu. Ale ona chwyta mnie za rękę. Usiłuję się uwolnić. Daremnie. Trzyma mnie mocno, kurczowo. Spojrzałem na nią.
Patrzy na mnie - w jej oczach jest strach, czy tylko moja imaginacja widzi strach w jej oczach. Czego się boi? Jej oczy krzyczą, żebym jej nie opuszczał, żebym jej bronił, żebym nie pozwolił odejść do niego. Boi się siebie? A może to niepokój serca? Dla kogo bije? Dla mnie? Dla niego?

Podnosi moją dłoń i przytula ją do policzka i ukradkiem od wnętrza całuje. A jej oczy śmieją się do mnie.

I nagle wszystkie moje głupie strachy rozpierzchły się jak stado gołębi spłoszone
tyłu. Ale ona chwyta mnie za rękę. Usiłuję się uwolnić. Daremnie. Trzyma mnie mocno, kurczowo. Spojrzałem na nią. <br>Patrzy na mnie - w jej oczach jest strach, czy tylko moja imaginacja widzi strach w jej oczach. Czego się boi? Jej oczy krzyczą, żebym jej nie opuszczał, żebym jej bronił, żebym nie pozwolił odejść do niego. Boi się siebie? A może to niepokój serca? Dla kogo bije? Dla mnie? Dla niego? <br><br>Podnosi moją dłoń i przytula ją do policzka i ukradkiem od wnętrza całuje. A jej oczy śmieją się do mnie. <br><br>I nagle wszystkie moje głupie strachy rozpierzchły się jak stado gołębi spłoszone
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego