Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Glamour
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
Może ja nie chcę być grzeczny. Może nie powinienem być aktorem. Może powinienem być lekarzem albo mnichem. Zamiast wygłupiać się na scenie, rozwijać się duchowo, medytować? Czasami mam takie bezsenne noce, pełne dziwnych myśli. Ale budzę się następnego dnia rano i wszystko jest w porządku. Znowu jadę do teatru, na próbę, na spektakl i dalej realizuję swój plan.
GLAMOUR: Kiedy jest pan naprawdę szczęśliwym człowiekiem?
M.S.: Najczęściej, gdy patrzę na swoje dziecko. Czasem po prostu jadę samochodem i czuję się szczęśliwy. Często na scenie. I wcale nie są to momenty euforii przy największych sukcesach. Najbardziej cieszą mnie małe rzeczy, których
Może ja nie chcę być grzeczny. Może nie powinienem być aktorem. Może powinienem być lekarzem albo mnichem. Zamiast wygłupiać się na scenie, rozwijać się duchowo, medytować? Czasami mam takie bezsenne noce, pełne dziwnych myśli. Ale budzę się następnego dnia rano i wszystko jest w porządku. Znowu jadę do teatru, na próbę, na spektakl i dalej realizuję swój plan.&lt;/&gt; <br>&lt;who3&gt;GLAMOUR: Kiedy jest pan naprawdę szczęśliwym człowiekiem?&lt;/&gt; <br>&lt;who4&gt;M.S.: Najczęściej, gdy patrzę na swoje dziecko. Czasem po prostu jadę samochodem i czuję się szczęśliwy. Często na scenie. I wcale nie są to momenty euforii przy największych sukcesach. Najbardziej cieszą mnie małe rzeczy, których
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego