Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 31.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
dzięki psu tropiącemu. 7 osób rannych, dwa wypadki i dwa skasowane radiowozy - to efekt gonitwy ulicami Warszawy. Wczoraj nad ranem na Mokotowie 19-latek ukradł samochód. Miał pecha. Policjanci chcieli go akurat zatrzymać do rutynowej kontroli. Skończyło się na pościgu z prędkością 150 km/godz. A złodziej nie miał nawet prawa jazdy. Tuż po godz. 4 w nocy w wtorku na środę patrol drogówki zauważył przy ul. Dąbrowskiego jadącą pod prąd białą toyotę avensis. Jak się później okazało, samochód był kradziony. Kierowca przyuważył radiowóz. Zatrzymał się, wysiadł i zaczął uciekać. Jego miejsce za kierownicą zajął pasażer. Toyota ruszyła. Jadąc pod prąd ulicami
dzięki psu tropiącemu. 7 osób rannych, dwa wypadki i dwa skasowane radiowozy - to efekt gonitwy ulicami Warszawy. Wczoraj nad ranem na Mokotowie 19-latek ukradł samochód. Miał pecha. Policjanci chcieli go akurat zatrzymać do rutynowej kontroli. Skończyło się na pościgu z prędkością 150 km/godz. A złodziej nie miał nawet prawa jazdy. Tuż po godz. 4 w nocy w wtorku na środę patrol drogówki zauważył przy ul. Dąbrowskiego jadącą pod prąd białą toyotę avensis. Jak się później okazało, samochód był kradziony. Kierowca przyuważył radiowóz. Zatrzymał się, wysiadł i zaczął uciekać. Jego miejsce za kierownicą zajął pasażer. Toyota ruszyła. Jadąc pod prąd ulicami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego