sięgnąć do Norwida, który o dobrych Polakach miał zdanie wyrobione. Oto znamienny fragment listu z 1867 r. pisanego do Julii Jabłonowskiej, w którym najbardziej tragiczny z naszych wieszczów wymienia litanię rodaków zhańbionych przez swoich:<br><br>"1. X. P. Skarga, jezuita, zagrożony kijami od dobrych Polaków, kiedy schodził z mównicy, z której prorokował.<br><br>2. Jan III Sobieski, okrzyknięty zdrajcą ojczyzny od patriotycznych Polaków zgromadzonych naówczas w Gołębiu.<br><br>3. X. Adam Czartoryski, opisany i <orig>odrukowany</> jako zły Polak we wszystkich dziennikach emigracyjnych z wyjątkiem jednego (to jest tego, który do księcia należał).<br><br>4. Adam Mickiewicz, lżony jako zły Polak w Dreźnie, skoro nie przybył