Typ tekstu: Tekst pisany
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: W małym dworku
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1921
jako widmo - nie. Widma mają swój honor, nawet widma kobiece. Ten honor, którego nie mają, niestety, żyjący ludzie. Niebieskie oczy ma Zosia po babce swej, a mojej matce, która była z domu Dzięciewicka.
Kuzyn budzi się i przeciąga się na trawie
NIBEK
z ulgą
Jeśli Zosia jest naprawdę moją córką, przebaczam wam. Przebaczam ci to, że tak długo mnie oszukiwałaś z tym biednym, nieszczęsnym Kozdroniem.
KUZYN
zrywając się
Co? Ona śmie jeszcze twierdzić, że nie była moją kochanką?! Wypiera się mnie - artysty, a przyznaje się do jakiegoś zwykłego Kozdronia, do marnego ekonoma?!
Podbiega do stołu
Byłaś moją kochanką, Anastazjo! Byłaś! Byłaś
jako widmo - nie. Widma mają swój honor, nawet widma kobiece. Ten honor, którego nie mają, niestety, żyjący ludzie. Niebieskie oczy ma Zosia po babce swej, a mojej matce, która była z domu Dzięciewicka.<br>&lt;hi rend="italic"&gt;Kuzyn budzi się i przeciąga się na trawie&lt;/&gt;<br>NIBEK<br>&lt;hi rend="italic"&gt;z ulgą&lt;/&gt;<br>Jeśli Zosia jest naprawdę moją córką, przebaczam wam. Przebaczam ci to, że tak długo mnie oszukiwałaś z tym biednym, nieszczęsnym Kozdroniem.<br>KUZYN<br>&lt;hi rend="italic"&gt;zrywając się&lt;/&gt;<br>Co? Ona śmie jeszcze twierdzić, że nie była moją kochanką?! Wypiera się mnie - artysty, a przyznaje się do jakiegoś zwykłego Kozdronia, do marnego ekonoma?!<br>&lt;hi rend="italic"&gt;Podbiega do stołu&lt;/&gt;<br>Byłaś moją kochanką, Anastazjo! Byłaś! Byłaś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego