Zostaliśmy poczęstowani między Katyniem a Charkowem, miałem kontuzję, straszny ból, wziąłem więc lekarstwa i pewnie to wszystko dało taki efekt. Ale między tymi trzema obrazkami, które wymieniacie i co jest stale przypominane przez media, a sprawami naprawdę istotnymi... </><br><br><who1>Ale rozmawiając teraz o tym, być może właśnie te spekulacje medialne pan przecina. </><br><br><who2>- Obawiam się, że nic nie przecinam. Nie widzę chęci ze strony mediów, by cokolwiek przecinać. To jest taka "never ending story", która ciągle będzie odgrywana. </><br><br><who1>Ucieszył się pan, że Lech Wałęsa zaprosił pana na imieniny?</> <br><br><who2>- Mile mnie zaskoczył, nie spodziewałem się zaproszenia na tak prywatną imprezę. Tym bardziej je sobie