Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
sobie z nim spokój. Zresztą oni wszyscy są tacy. Niby wielka miłość, a za dwa dni już o tobie nie pamiętają. Taki Tomek chodził za mną przez całe wakacje. Obiecywał, że będzie dzwonił, przyjeżdżał, a nawet nie napisał - w oczach Baśki pojawiają się łzy. Elka klepie ją po udzie.
- Nie przejmuj się, stara. Zaraz ty też zapomnisz. Ja już zapomniałam, a byłam pewna, że to historia na całe życie. Może wakacyjne miłości nie mogą trwać dłużej?
- Nie lubię facetów. My traktujemy ich poważnie, a im chodzi tylko o jedno. W gruncie rzeczy mają nas w dupie. Nie sądzisz? - pytanie Baśki oderwało Joannę
sobie z nim spokój. Zresztą oni wszyscy są tacy. Niby wielka miłość, a za dwa dni już o tobie nie pamiętają. Taki Tomek chodził za mną przez całe wakacje. Obiecywał, że będzie dzwonił, przyjeżdżał, a nawet nie napisał - w oczach Baśki pojawiają się łzy. Elka klepie ją po udzie. <br>- Nie przejmuj się, stara. Zaraz ty też zapomnisz. Ja już zapomniałam, a byłam pewna, że to historia na całe życie. Może wakacyjne miłości nie mogą trwać dłużej? <br>- Nie lubię facetów. My traktujemy ich poważnie, a im chodzi tylko o jedno. W gruncie rzeczy mają nas w dupie. Nie sądzisz? - pytanie Baśki oderwało Joannę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego